wtorek, 4 marca 2014

Rozdział dziesiąty.

PRZECZYTAJ NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM!!



>PERSPEKTYWA ALEX<

Dojechaliśmy właśnie na miejsce. Jako pierwszy wysiadł Niall, następnie jak dżentelmen otworzył drzwi i pomógł mi wysiąść z pojazdu. Złączyłam nasze ręce i po chwili ruszyliśmy nad jezioro. Spacerując trochę rozmawialiśmy o tym co powiedział mi Niall w samochodzie. Wydaje mi się, że pomogłam mu nasza rozmowa choć trochę. Dowiedziałam się również od blondyna, że ma tu własny domek, do którego potem się udamy. Zawsze marzyłam o taki miejscu. Dlaczego? Może dlatego, że chciałam czasem usiąść i móc w samotności pomyśleć o czymś co mnie dręczy albo po prostu uciec od tego monotonnego i okrutnego życia? Echh ... teraz już nie jest takie okropne jak kiedyś, gdy byłam nastolatką.


***

Zmierzaliśmy w kierunku domku, w którym Niall postanowił, że coś zjemy. Szczerze to byłam strasznie głodna. Weszliśmy do środka i byłam zaszokowana tym co zobaczyłam. Całe wnętrze domku było zrobione z drewna. Byłam zachwycona tym widokiem. Nim się spostrzegłam znajdowaliśmy się już w salonie, gdzie było już przyszykowane jedzenie. Na stole znajdowały się same pyszności. Horan bardzo się postarał, wszystko co przygotuje zawsze wywołuje u mnie zachwyt. W środku było ciepło, bo gdy chłopak wcześniej zostawił mnie na chwilkę nad jeziorem to przyszedł tutaj wszystko przygotować i rozpalić w kominku, aby można potem było się ogrzać. Szybko do niego podeszłam z racji tego, że na dworze było bardzo zimno, strasznie zmarzłam. 
- Kochanie choć do mnie. - zawołał mnie Niall. 
- A co już się stęskniłeś ? - zapytałam śmiejąc się.
- Nawet nie wiesz jak bardzo. Moje serce umiera z tęsknoty do Ciebie. Skarbie Ty mój przyjdź do mnie.
- Ojjeje, nie wiedziałam że z Ciebie taki poeta. - zaśmiałam się.
- Ja poeta? Haahaha, o czym Ty mówisz. Jak ja w szkole z polskiego ledwo miałem trzy. 
- Hhahha, to już biegnę do Ciebie Ty mój Romeo! - podeszłam do niego i usiadłam mu na kolanach, następnie namiętnie go pocałowałam. Chłopak zaczął pogłębiać ten pocałunek i teraz całował moją szyję. Wplotłam swoje ręce w jego włosy i lekko za nie pociągnęłam na skutek czego z ust Nialla wydobył się cichy jęk. Blondyn przeniósł nagle swoje dłonie na moje pośladki. Gwałtownie przestałam go całować i wstałam z jego kolan. Zdezorientowany Niall patrzył na mnie nie wiedząc co ma robić ani co ma powiedzieć.
- Alex ... co..ś się ... stało ? - zapytał z takim przejętym głosem jakim nigdy dotąd się do mnie nie zwracał. 
- Niall ... ja Cię przepraszam ... ale ja Ci nie powiedziałam o jednej ważnej rzeczy ...   




>PERSPEKTYWA BLUE< 


 Bardzo bałam się kiedy Harry poszedł do tego faceta. Bałam się, że nie wytrzyma i mu coś zrobi. Bałam się o mojego przyjaciela ...
Nie jest on agresywny, ale kiedy ktoś go zdenerwuje i na dodatek chodzi o tak poważną sprawę, może on wyrządzić krzywdę innej osobie. Moje przemyślenia przerwał Harry, gdy wsiadł do samochodu. Spojrzałam na niego, czekając na jakiekolwiek słowa. Mimo że patrzyłam na niego bokiem, widziałam złość w jego oczach i twarzy. Po chwili dał upust emocjom. Uderzył kilka razy w kierownicę, przejechał parę razy dłońmi po twarzy i zaczął się uspokajać.
Nie odzywałam się. Wiedziałam, że to nie najlepszy moment. Położyłam swoją dłoń na jego i zaczęłam lekko głaskać ją palcami. Spojrzał na mnie, widziałam ból w jego oczach. Nie wiedziałam co powiedzieć, jak go pocieszyć. Totalna pustka..
- Czego się dowiedziałeś?
Układał swoje myśli i próbował je jakoś przełożyć na słowa.
- Po tym co powiedział, jestem całkowicie pewny, że to on zrobił. I wiesz co? Ten dupek jeszcze śmiał mi grozić. Powiedział..
Zawiesił głos , a ja patrzyłam na niego wyczekująco. 
- Harry, co on powiedział?
- Powiedział, że cię skrzywdzi ...  
Popatrzyłam na niego zaskoczona, ale nie ma co się dziwić, ten idiota jest zdolny do wszystkiego.
- Harry ...
- Blue, ja nie pozwolę cię nikomu skrzywdzić, a tym bardziej jemu. Wystarczy że zabrał mi już jedną ważną osobę w moim życiu.
Nie dam mu się zastraszać. Policja i tak się o wszystkim dowie. 
Harry był taki kochany. Przeżył wiele w swoim życiu, a nadal martwi się o dobro innych. Cieszę się, że go spotkałam. To prawdziwy skarb.


>PERSPEKTYWA NIALLA<  

 
- ... Niall ale jak Ci nie powiedziałam o jednej bardzo ważnej sprawie.
Siedziałem i patrzyłem na Alex ze zadziwieniem. Czego ona mogła mi nie powiedzieć? To pytanie nurtowało mnie najbardziej... ale zaraz wszystkiego się dowiem.
- Gdy byłam w wieku piętnastu lat ... poznałam przez internet chłopaka ... pisaliśmy bardzo długo, dobrze się rozumieliśmy. Podałam mu mój numer telefonu, pisaliśmy ze sobą codziennie mieliśmy ciągły kontakt. Potem dowiedziałam, że mieszka on w miasteczku... w którym mieszka moja ciocia ...
Alex przerwała swoją wypowiedź, a ja siedziałam i patrzyłem na nią z niedobieżeniem. Przeczuwałem, że ten tajemniczy chłopak z internetu zrobił jej krzywdę ... A jeśli tak, znajdę go i policzę się z nim za to co zrobił osobie, którą kocham!
- ... gdy się o tym dowiedziałam, jak najszybciej chciałam pojechać w odwiedziny do cioci ... ale tak naprawdę jechałam tam dla niego. A z racji że rozpoczęły się wakacje, rodzice zaproponowali, abym
pojechała tam na dłużej ... oczywiście zgodziłam się bez wahania. Za kilka dni byłam już u cioci ... z racji tego, że gdy byłam małym dzieckiem lubiłam przybywać w tym miejscu, miałam tu dużo kolegów i
koleżanek. Na następny dzień ... umówiłam się z Johnem, tak miał na imię ... nad rzeką. Z domu wyszłam pod pretekstem spotkania się z starą znajomą z dzieciństwa. I tak spotykaliśmy się codziennie, aż pewnego dnia zabrał mnie w nieznane mi miejsce ... rzekomo chciał się ze mną pożegnać. Na początku wszystko było ładnie, pięknie ... aż do momentu gdy musieliśmy się żegnać ... zaczął mnie całować wszędzie ... obmacywać ... Niall, on chciał mnie zgwałcić.
Gdy dokończyła mówić jej głos się załamał i zaczęła płakać ... Tak moja Alex płakała ... Jeszcze nigdy nie widziałem ją w takim stanie. Była kompletnie załamana ... a ja nie wiedziałem w jaki sposób mogę ją pocieszyć. Ona prawie została zgwałcona!?! Jak to możliwe, że nigdy wcześniej mi o tym nie mówiła. Wstydziła się ...



>PERSPEKTYWA BLUE<


Podjechaliśmy właśnie pod mój dom. Zobaczyłam chłopaka siedzącego na schodach, był mniej więcej w moim wieku. Spojrzałam niepewnie na Harrego.
- Kto to jest? - wyszeptałam lekko przestraszona.
- Nie wiem, ale chodź, pójdę z tobą.
 Wyszliśmy z samochodu i skierowaliśmy się do wejścia do mojego domu. Chłopak wstał że schodów, był wyższy ode mnie, mniej więcej wzrostu Stylesa. Po lepszym przyjrzeniu się mu, stwierdziłam że jest dobrze zbudowany i nawet przystojny.
- Blue?
- Tak ... o co chodzi ? - zapytałam z lekką obawą w głosie, co natychmiast wyczuł Harry i objął mnie ramieniem przyciągając do siebie.
- Jestem Max i prawdopodobnie jestem twoim bratem ...

___________________________________________________________________________________


Hej Skarby <3

Na wstępie bardzo przepraszamy co do terminu dodania rozdziału. Najpierw miał być w sobotę, potem w niedzielę a wyszło tak że dopiero dziś dodajemy. Miałyśmy duże zamieszanie w szkole masa sprawdzianów i kartkówek i po prostu nie wyrabiamy. ;c
Co do kolejnego rozdziału, to nic nie obiecujemy, MOŻE pojawi się jeszcze w sobotę, a jeśli nie zdążymy z napisaniem to później. Mimo że podzieliłyśmy się kto co pisze, brakuje nam czasu. Zwykle jest tak że po szkole musimy długo się uczyć i nie możemy napisać rozdziału. A przecież nie chcemy robić tego z przymusu i pośpiechu, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.


Specjalnie na potrzeby bloga, założyłyśmy aska więc możecie pytać tam o co tylko chcecie związane z ff lub nie koniecznie  ask.fm/lifeisfullofsecretsxx

Jeśli macie jakieś pytania, piszcie na tt.
Jeśli chcecie prowadzić konto, któregoś z bohaterów, również piszcie.
 Jeśli chcecie być informowani, napiszcie o tym w komentarzach pod rozdziałem.
  Liczymy na wasze komentarze które są dla nas ogromną motywacją do pisania 
KOCHAMY WAS I DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO <3

@xiluvmyharryx
@loostiindreaams 
 

6 komentarzy:

  1. Co?! Brat?! Jaki brat?! Omg! Dawaj dalej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział ;) Tak świetnie piszecie że no nie mogę :D Kocham Was :* ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się coraz lepiej dziewczyny życzę dużo weny kochane xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej kochane!
    Rozdział pełen emocji.
    Wpierw wyznanie Alex, że, prawie została zgwałcona, a teraz brat Blue.
    No zaskoczylyście mnie i to bardzo dobrze, lubię takie niespodzianki :)
    Mam nadzieję, że Niall jakoś pomoże zapomnieć Alex o tym przykrym zdarzeniu, a Blue i Harry będą sobie wzajemnie pomagać, wspierać się.
    Dużo weny :*
    Pozdrawiam, @xAgata_Sz xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaczęłam dzisiaj czytać Waszego bloga i bardzo mi się podoba.
    Zaskoczyłyście mnie z tym bratem i bardzo nie mogę się doczekać następnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczęłam dzisiaj czytać Waszego bloga i bardzo mi się podoba.
    Zaskoczyłyście mnie z tym bratem i bardzo nie mogę się doczekać następnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon

Szablon